Rozwód zawsze wiąże się z silnymi, często negatywnymi emocjami, a skupienie na walce i własnej krzywdzie nie pozwala dostrzec racji drugiej strony. Jak nabrać dystansu, by wypracować konstruktywne rozwiązania na dłuższą metę, zapewnić dobro dzieci i utrzymać zdrowe relacje z byłym partnerem?

Rozwód stał się powszechnym zjawiskiem. Budzi silne emocje, które w połączeniu z ograniczonym dostępem do rzetelnej wiedzy generują chaos informacyjny wokół tego tematu. W ramach ogólnopolskiej kampanii #RozwódToNieWojna organizowanej przez Centrum Porozumień Prawnych z Gdyni, będziemy rozmawiać ze specjalistami od rozwodów. Poruszymy różne tematy: od zagadnień prawnych, poprzez etapy rozwodu, znaczenie mediacji aż po kwestie emocji i relacji w rodzinie, ze szczególnym uwzględnieniem pozycji dziecka w sytuacji rozwodu rodziców.

O emocjach towarzyszących rozwodowi, konieczności konstruktywnego dialogu oraz możliwościach otrzymania rzetelnego, obiektywnego wsparcia rozmawiamy z adwokat dr Aleksandrą Brodecką, Dyrektor Zarządzającą Centrum Porozumień Prawnych w Gdyni.

Jak zdefiniowałaby Pani rozwód?
Niezależnie od emocji, które mu towarzyszą, uważam, że rozwód jest zawsze zamknięciem jednych drzwi i otwarciem drugich. Coś się kończy, ale i zaczyna – niekoniecznie gorszego, tylko innego. Na pewno dla każdego, kogo dotyczy, może oznaczać coś odmiennego. Dla jednych porażkę, dla drugich trudne wydarzenie. Jak pokazują badania dla większości ludzi jest on po prostu doświadczeniem bardzo stresującym. W Skali Ponownego Przystosowania Społecznego (Holmesa i Rahe’a), która określa 43 najbardziej stresujące wydarzenia w życiu człowieka, rozwód znajduje się na drugim miejscu (zaraz po śmierci najbliższej osoby).

Z jakimi emocjami, oprócz stresu, muszą zmierzyć się ludzie, którzy decydują się na rozwód?
Towarzyszami rozstających się małżonków, zwłaszcza w pierwszym okresie, są zwykle silne, pierwotne reakcje: obrona, atak, chęć przetrwania. Niestety w tej walce i pod wpływem skrajnych emocji często zapominamy o tym, że choć za chwilę przestaniemy być mężem i żoną, to nadal powinniśmy pozostać ludźmi, a w przypadku posiadania wspólnych dzieci – także rodzicami. A przecież rozwód to nie wojna. Nie ma sensu wchodzić na wojenną ścieżkę i wytaczać przeciw sobie najcięższych dział. Większość rozwodzących się par, poza przykrymi doświadczeniami, ma za sobą również wiele wspólnych pozytywnych wspomnień. Warto odszukać je w sobie. Pozwala to złagodzić negatywne emocje, nabrać dystansu i z tematem rozwodu zmierzyć się wspólnie w konstruktywnym dialogu.

Rozumiem, że uważa Pani, że rozwód powinien odbyć się w cywilizowany sposób i być oparty na wzajemnym szacunku?
Zdecydowanie tak! To się udaje i to wcale nierzadko. Oczywiście wymaga to zaangażowania, dobrej woli z obu stron oraz emocjonalnej dojrzałości. Czasami rozwodzącym się nikt nie musi tego uświadamiać. Ale zdarza się i tak, że wejście na drogę racjonalnego dialogu jest możliwe tylko przy kompetentnym wsparciu bezstronnych, doświadczonych osób, pozwalających wyważyć racje i zobiektywizować sytuację. Taką pomoc można uzyskać na przykład od specjalistów w wyspecjalizowanych ośrodkach wsparcia.

Co to za ośrodki?
To po prostu miejsca, gdzie rozwodząca się para otrzymuje kompleksową, fachową pomoc ze strony zespołu osób, który łączy kluczowe w procesie rozwodu kompetencje: prawne, psychologiczne i mediacyjne. Wszyscy ci specjaliści powinni posiadać odpowiednie przygotowanie, doświadczenie i potwierdzone zawodowe predyspozycje do pełnienia takiej roli. Powinni ze sobą współpracować, pomagając parze w dialogu i wypracowaniu najlepszych rozwiązań rozwodowych.

Jednak większość rozwodzących się osób pierwsze kroki kieruje do adwokata, prawda?
Na ogół tak. Czasami trafiają wcześniej do gabinetu psychologa, rzadziej szukają wsparcia u mediatora. Jednak dobrze wiedzieć, że nawet najlepsi fachowcy w swoich dziedzinach mogą nie być w stanie pomóc skutecznie, działając w pojedynkę i starając się rozwiązać problem tylko w jednym obszarze. I dlatego ważne jest, by szukać miejsc, które łączą te kompetencje. Przy zaognionym konflikcie tylko ścisła współpraca i synergia wiedzy i doświadczenia prawnika, psychologa i mediatora, ma szansę realnie pomóc parze w opanowaniu konfliktu i w wypracowaniu właściwych, długofalowych rozwiązań.

Szukanie pomocy u prawnika czy psychologa wydaje się zrozumiałe. A czego, po podjętej już decyzji o rozwodzie, para może szukać u mediatora?
Rzeczywiście, wiele osób zastanawia rola mediatora, którego błędnie definiują jednoznacznie jako osobę mającą na celu scalenie małżeństwa. Podczas gdy mediator ma za zadnie jedynie ułatwienie stronom komunikacji w sprawach spornych. Sama mediacja może być prowadzona w kierunku pojednania lub w kierunku rozstania, a decyzję w tym zakresie podejmują wyłącznie strony. Mediator nic w tej kwestii nie narzuca ani nie sugeruje. W sytuacji, kiedy para na starcie zgłasza wolę rozstania, proces mediacji służy wypracowaniu zgodnego modelu postępowania i polubownemu ustaleniu przez strony istotnych kwestii związanych z rozwodem i funkcjonowaniem po nim, takich jak opieka nad dzieckiem czy sprawy finansowe. Mediacja w tym przypadku to, obrazowo mówiąc, “pertraktacje pokojowe” – zmierza do rozwiązania małżeństwa, ale na drodze wzajemnego porozumienia. Cytując Marię Teresę Romer: Nie ma lepszej sprawiedliwości niż ta, którą strony uzgodnią same. Dzięki porozumieniu mamy szansę zachować w dłuższej perspektywie zdrowe relacje i poprawnie funkcjonować po rozwodzie.

A co, kiedy jedna z osób ma jednoznaczną ocenę sytuacji, silne poczucie krzywdy i dąży do rozwodu z orzeczeniem o winie drugiej strony?
W subiektywnym odczuciu łatwo jest przypisać wyłączną winę drugiej stronie, ale w rzeczywistości sytuacja rzadko jest aż tak jednoznaczna. Sąd orzeka o winie jednej strony jedynie w sytuacji, kiedy ta wina jest ewidentna, a druga ze stron w żaden sposób nie przyczyniła się do rozpadu małżeństwa. Ze statystyk prowadzonych przez GUS wynika, że np. w 2015 roku takie rozstrzygnięcia zapadły jedynie w około 20 procentach przypadków. W pozostałych sąd dopatrzył się winy po obu stronach lub nie orzekał o niej wcale. Ta statystyka pokazuje dobitnie, że wskazywanie jedynego winnego rozpadowi związku często nie ma uzasadnienia, a przy tym znacznie wydłuża i komplikuje proces. Zdarza się oczywiście, że sytuacja faktycznie jest jednoznaczna. Ale w praktyce, najczęstszą przyczyną rozwodów jest tzw. niezgodność charakterów, czyli po prostu złe dobranie partnerów i ich niedopasowanie.

Niestety czasu i błędów z przeszłości nie cofniemy. Jak poradzić sobie z negatywnymi emocjami?
Zawsze trzeba spróbować ze sobą rozmawiać, bo każdy, nawet trudny, rozwód od początku bardzo potrzebuje dialogu. Jego podstawą powinien być szacunek, chęć wzniesienia się ponad wzajemne żale, zrozumienia racji i znalezienia konsensusu. Nie ma sensu otwierać ognia i brnąć w konflikt zbrojny. A jeśli negatywne emocje towarzyszące rozstaniu uniemożliwiają racjonalny dialog, warto zwrócić się o wsparcie do doświadczonych specjalistów, którzy postarają się pomóc znaleźć wspólny język, zobiektywizować racje i wesprzeć proces sformułowania porozumienia prawnego między stronami i formalnego zatwierdzenia go przed sądem.

Czyli wierzy Pani, że powiedzenie sobie na końcu: Zostańmy przyjaciółmi, może zostać realnie wcielone w życie po rozstaniu?
To zależy od konkretnej sprawy i konkretnych ludzi – wymaga czasu, dla każdej pary innego. Jednak gdy emocje już opadną, a istotne sprawy, na przykład związane z wychowaniem wspólnych dzieci, wymagają bieżącego omówienia czy nowych ustaleń, dobrze jest móc normalnie porozmawiać z byłym partnerem. Więc choćby dla dobra dzieci warto jest zachować poprawne relacje.

No właśnie, dzieci. One na ogół bardzo przeżywają rozwód rodziców, prawda?
Oczywiście. I o nich rozwodzący się powinni także pamiętać. Nie wolno dopuścić do sytuacji, kiedy dzieci stają się zakładnikami czy kartą przetargową w starciu rodziców. Jeśli małżonkowie, mimo wszystkich różnic jakie ich dzielą i silnego stresu, będą umieli odłożyć na bok wrogość i wzajemne oskarżenia, to wszystko odbędzie się szybciej i mniej boleśnie. Nie tylko z ich perspektywy, ale co najważniejsze – także dla ich dzieci. W przypadku zaognienia konfliktu w sądzie, rozwód może trwać wiele lat i pociągać za sobą trudne do określenia koszty emocjonalne.

Czego życzyłaby Pani parom, które znalazły się w sytuacji rozwodu?
Przede wszystkim umiejętności dialogu na każdym etapie rozwodowej drogi. Zanim pójdą do sądu, w trakcie rozprawy i już po oficjalnym ustaniu małżeństwa. Zawsze warto ze sobą rozmawiać, przynajmniej dla dobra wspólnych dzieci. A kiedy racjonalna rozmowa staje się niemożliwa, radzę poszukać wsparcia w fachowych ośrodkach, łączących różne kompetencje i razem skorzystać z pomocy doświadczonych specjalistów.

Dziękuję za rozmowę.

Udostępnij aby pobrać w PDF:


Adw. dr Aleksandra Brodecka  – Inicjatorka i założycielka Centrum Porozumień Prawnych w Gdyni  – pierwszego w Polsce prywatnego ośrodka specjalistycznego wsparcia dla osób w sytuacji rozwodu, kompleksowo łączącego kompetencje prawne, mediacyjne i psychologiczne. Propagatorka dialogu w sprawach rozwodowych oraz alternatywnych metod polubownego rozwiązywania konfliktów, ze szczególnym uwzględnieniem optyki i długofalowego dobra dziecka.


Centrum Porozumień Prawnych jest interdyscyplinarnym ośrodkiem, wspierającym rozwodzące się strony w procesie osiągnięcia kompromisu oraz sformułowania i zatwierdzenia prawnie wiążącego porozumienia. Łączy kompetencje prawne, mediacyjne i psychologiczne w obszarze prawa rodzinnego i cywilnego. Prowadzi mediacje, specjalistyczne badania psychologiczne oraz świadczy pomoc prawną w celu realizacji wspólnego interesu stron. W ramach struktur Centrum Porozumień prawnych funkcjonują: Klinika Rozwodowa, Osobno oraz Prywatny Zespół Specjalistów Sądowych “Audi et Vide”. http://www.centrumporozumien.pl


#RozwódToNieWojna to pierwsza tego typu kampania związana z problematyką rozwodu, który rokrocznie dotyka coraz większą liczbę małżeństw z różnym stażem. Celem kampanii jest rzetelne informowanie i szerzenie fachowej wiedzy. Kampania promuje dialog, szacunek i dążenie do uzgodnienia porozumienia. Ustami ekspertów Centrum Porozumień Prawnych – doświadczonych psychologów, prawników i certyfikowanych mediatorów – poruszane są istotne tematy związane z rozwodem: od zagadnień prawnych, poprzez etapy rozwodu, znaczenie mediacji, aż po kwestie emocji i relacji w rodzinie, ze szczególnym uwzględnieniem pozycji dziecka w sytuacji rozwodu rodziców. https://www.rozwodtoniewojna.pl


Kampania jest objęta honorowym patronatem Rzecznika Praw Dziecka.