Przejście przez rozwód wiąże się nie tylko z procesem sądowym. To również konieczność poradzenia sobie z trudnymi emocjami oraz pytaniami o przyszłość rodziny. Gdzie szukać wsparcia w tak złożonej sytuacji? Jak ułożyć racjonalną strategię działania, gdy kierują nami burzliwe emocje? Dlaczego warto korzystać z kompleksowego wsparcia specjalistów różnych dziedzin?
W ramach ogólnopolskiej kampanii #RozwódToNieWojna o tym, jaką rolę w procesie rozwodu pełnią prawnik, mediator i psycholog oraz o korzyściach płynących z łączenia ich kompetencji rozmawiamy z mediatorem Magdą Bellwon i adwokat dr Aleksandrą Brodecką z Centrum Porozumień Prawnych w Gdyni.

Jakie zmiany w życiu małżonków pociąga za sobą decyzja o rozstaniu?
M.B.: Etap rozwodu to okres wielu istotnych zmian w życiu człowieka. Przy czym szczególnie silnie wpływa na trzy sfery naszego funkcjonowania, które obrazowo można zamknąć w trójkącie: emocje-komunikacja-prawo. Warto w tym miejscu podkreślić, że rozwód oddziałuje nie tylko na samych małżonków, ale na całą rodzinę.
Decyzja o rozwodzie wpływa oczywiście na obszar emocji, które są niezwykle silne i dynamiczne, zwłaszcza w pierwszym etapie rozstania. Stres, złość i stany depresyjne to naturalne objawy w tym okresie, dlatego wiele osób dotkniętych rozwodem szuka wsparcia u psychologa.
Kolejną istotnie zakłóconą sferą życia jest obszar związany z komunikowaniem. To naturalna konsekwencja psychicznego obciążenia negatywnymi emocjami wywołanymi sytuacją rozwodową. Prowadzi ona często do zaburzenia dialogu między małżonkami lub wręcz jego całkowitego ustania. Może się okazać, że nieprzepracowane emocje tworzą barierę uniemożliwiają nie tylko konstruktywną rozmowę, ale w ogóle podejmowanie jakichkolwiek wspólnych decyzji, w tym dotyczących dzieci czy choćby kroków prawnych w kierunku rozwiązania małżeństwa. Wsparcie mediatora, który ułatwi i pokieruje komunikacją ponad emocjami, dla wielu par staje się jedyną szansą na powrót do racjonalnego dialogu w kwestiach spornych.
W aspektach organizacyjnych największą zmianę przynosi oczywiście sam proces rozwodowy, który finalnie zmienia status formalno-prawny małżonków i pociąga za sobą różne konsekwencje w obszarze prawnym, administracyjnym i organizacyjnym codziennego funkcjonowania stron po rozwodzie. Sama procedura rozwodu wymaga wniesienia pozwu rozwodowego i postępowania przed sądem, więc wiele osób w naturalny sposób szuka w tym zakresie wsparcia profesjonalnego pełnomocnika – adwokata lub radcy prawnego.
A.B.: Warto w tym miejscu podkreślić, że te trzy wymienione wcześniej obszary nie układają się w sposób liniowy, a raczej dynamicznie przenikają i wzajemnie na siebie oddziałują.

 

Jednak w sytuacji rozwodu strony zwykle pierwsze kroki kierują do pełnomocnika. To dobre rozwiązanie?
A.B.: Wszystko zależy od sytuacji danej pary, stanu ich emocji, zdolności do komunikowania się i celów, które chcą osiągnąć. W niektórych przypadkach skierowanie się bezpośrednio do pełnomocnika już na wstępnym etapie może być uzasadnione. Jednak w wielu sytuacjach nie jest.

 

Dlaczego?
A.B.: Jak wspomniałyśmy na wstępie, rozwód to sytuacja rozgrywająca się na wielu płaszczyznach życia i nie dotyczy wyłącznie sytuacji prawnej małżonków. A adwokat lub radca prawny mają bardzo specyficzną rolę w tym procesie. Ich zadaniem jest wszczęcie postępowanie rozwodowego przed sądem, inicjowanego pozwem rozwodowym. Pełnomocnik przejmuje obowiązki swojego klienta w zakresie prawnych aspektów rozstania, wybiera najkorzystniejszą dla strony strategię procesową oraz komunikuje się z pełnomocnikiem drugiej strony. Klient w tym zakresie zostaje odciążony i współpracuje z prawnikiem w wypracowaniu swojego stanowiska oraz oczekiwań względem zakończenia postępowania rozwodowego.
M.B.: Należy pamiętać, że ze względu na swoją rolę pełnomocnik zobowiązany jest do reprezentowania interesu swojego klienta, a więc tylko jednej strony. Jego zadaniem nie jest obiektywizowanie lub wspólne wypracowywanie zgodnych stanowisk. W związku z tym pełnomocnik działa w oparciu o stan faktyczny przedstawiony subiektywnie przez swojego klienta. W sytuacji rozbieżności pomiędzy rozstającymi się małżonkami w ocenie tego stanu, naturalną konsekwencją wejścia na ścieżkę sądową jeszcze przed wypracowaniem zgodnie oczekiwanych rozwiązań, może być zaognienie konfliktu oraz doprowadzenie do zerwania bezpośredniej komunikacji między małżonkami i przeniesienia jej całkowicie na grunt pism procesowych oraz negocjacji pełnomocników. To niesie zagrożenie trwałego degradowania i tak już napiętych relacji w rodzinie i przeniesienia konsekwencji tego na dzieci.
Gdy para wychowuje wspólnie dzieci, same konsultacje prawne nie pomogą też stronom w zobiektywizowaniu dobra dziecka czy wypracowaniu zgodnego z tym dobrem planu wychowawczego na przyszłość.

A.B.: Warto również pamiętać, że tempo pracy profesjonalnych pełnomocników oraz postęp sprawy rozwodowej są bezpośrednio uzależnione od terminów sądowych.

 

Czyli w sytuacji konfliktu warto jeszcze przed wejściem na drogę sądową spotkać się u mediatora?
M.B.: Mediator pomaga wypracować stronom zgodne stanowisko, mogące stanowić podstawę dalszej pracy prawników. Jego wsparcie jest istotne w szczególności w sytuacji, kiedy rozstająca się para z różnych względów ma problemy w konstruktywnej komunikacji. Wsparcie kompetentnej, neutralnej osoby z zewnątrz pomaga stworzyć parze płaszczyznę racjonalnego dialogu. Umożliwia też stronom otwarte wyrażenie stanowisk ze względu na poufność mediacji. Mediator nie ocenia stron ani przedmiotu mediacji i ma obowiązek pozostać bezstronny. Może również uwzględniać ogólnie rozumiane dobro dziecka przy wypracowywaniu zgodnego stanowiska.
Sam fakt, że małżonkowie dostrzegą możliwość prowadzenia dialogu wpływa na jakość ich relacji po rozstaniu oraz zachowanie zdrowych więzi w rodzinie. Taki neutralny grunt dla rozmowy mediator może zapewnić jeszcze przed wszczęciem postępowania sądowego lub w jego trakcie.

Może w takim razie wsparcie ze strony mediatora będzie wystarczające dla pary, aby skutecznie przejść przez proces rozwodu?
A.B.: Niekoniecznie. Należy pamiętać, że mediator nie musi posiadać kompetencji prawnej, więc o ile może pomóc stronom w komunikacji i wypracowaniu wspólnego stanowisko wyrażonego w formie ugody mediacyjnej, to jednak nie kontroluje treści tej ugody pod kątem jej zgodności z prawem. Nie może zagwarantować również jej wykonalności, co szczególnie bierze pod uwagę sąd.
Trzeba wziąć pod uwagę, że mediator nie podpowiada też parze gotowych rozwiązań, lecz wchodząc w rolę moderatora, stara się jedynie pomóc wypracować zgodne stanowisko. Co ważne, obowiązkiem mediatora nie jest także badanie dobra dziecka w każdym indywidualnym przypadku czy pomoc w rozwijaniu kompetencji rodzicielskich. Mediatorzy co do zasady nie instruują też stron w przedmiocie radzenia sobie z emocjami i nie uczą umiejętności komunikacyjnych. A gdy emocje są zbyt silne osiągnięcie pewnej równowagi emocjonalnej jest kluczem do powodzenia w trudnej sytuacji.

 

Domyślam się, że pomocny w tych aspektach może być psycholog?
M.B.: Zdecydowanie. Zwłaszcza w sytuacji kryzysowej nie należy traktować psychologicznego wsparcia jako tabu. Psycholog pomoże w poradzeniu sobie z trudnymi emocjami związanymi z rozstaniem. Wpłynie pozytywnie na jakość komunikacji między rozstającymi się osobami, wspierając tym samym przejście mediacji oraz wspólne funkcjonowanie w przyszłości. Pełni również w procesie rozwodu istotną rolę diagnostyczną – w drodze badań i opinii psychologicznych jest w stanie między innymi ocenić więź dziecka z danym rodzicem, zbadać prawidłowość postaw rodzicielskich i kompetencji wychowawczych. Są to informacje, które mogą realnie poprawić jakość życia rodziny oraz przydadzą się na etapie tworzenia ugody mediacyjnej. Oprócz tego pomoc psychologa ma funkcję edukacyjną – wspiera rodzica w zakresie komunikowania dziecku rozstania oraz ogólnego prowadzenia dialogu w sprawach wychowawczych.
A.B.: Funkcję psychologa w procesie rozwodu można postrzegać jako pomocniczą. Psycholog lub pedagog pozwolą na ustalenie świadomych i zgodnych z dobrem dziecka planów wychowawczych oraz udzielą wsparcia w kryzysowej sytuacji. Kiedy małżonkowie będą emocjonalnie przygotowani do rozstania, mediator i prawnik nadadzą formę uzgodnieniom w zakresie zasad rozstania i funkcjonowania rodziny po rozwodzie. W takiej sytuacji rolą prawnika będzie skonstruowanie i złożenie pozwu rozwodowego, w oparciu o ugodę mediacyjną i porozumienie wychowawcze wypracowane przy wsparciu mediatora.

 

Jak zatem wybrać, do kogo w pierwszej kolejności skierować swoje kroki po wsparcie w procesie rozwodu – prawnika, mediatora czy psychologa?
A.B.: Okazuje się, że w istocie nie należy wybierać, a zapewnić, by w toku rozstania w miarę potrzeby bez wahania sięgać po kompetencje każdego z nich. Prawnik, mediator i psycholog odpowiadają bowiem za różne aspekty tej sytuacji, a ich umiejętności wyraźnie się uzupełniają i mogą oni ze sobą współpracować. Połączenie ich funkcji w zintegrowanym procesie zabezpiecza każdą z trzech sfer życia dotkniętych rozwodem – sytuację prawną małżonków, komunikację niezbędną do uzgodnienia najlepszych rozwiązań oraz emocje i więzi rodzinne w trakcie rozwodu i w długim okresie.


Magda Bellwon – Mediator, trener, wykładowca. Absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego Wydziału Prawa i Administracji, kierunek prawo. Prowadzi mediacje gospodarcze, pracownicze oraz cywilne. W swojej pracy wspiera tych, którzy doświadczyli sytuacji konfliktowych tak aby znaleźli pozytywne rozwiązanie mimo różniących ich zdań. Prowadzi warsztaty dla trójmiejskich przedsiębiorców, promujące ideę mediacji i ukazujące jej praktyczne zastosowanie w biznesie. Współpracuje z trójmiejskimi uczelniami, prowadząc szkolenia i wykłady o polubownych metodach rozwiązywania konfliktów.

Adw. dr Aleksandra Brodecka  – Inicjatorka i założycielka Centrum Porozumień Prawnych w Gdyni  – pierwszego w Polsce prywatnego ośrodka specjalistycznego wsparcia dla osób w sytuacji rozwodu, kompleksowo łączącego kompetencje prawne, mediacyjne i psychologiczne. Propagatorka dialogu w sprawach rozwodowych oraz alternatywnych metod polubownego rozwiązywania konfliktów, ze szczególnym uwzględnieniem optyki i długofalowego dobra dziecka.


Centrum Porozumień Prawnych jest interdyscyplinarnym ośrodkiem, wspierającym rozwodzące się strony w procesie osiągnięcia kompromisu oraz sformułowania i zatwierdzenia prawnie wiążącego porozumienia. Łączy kompetencje prawne, mediacyjne i psychologiczne w obszarze prawa rodzinnego i cywilnego. Prowadzi mediacje, specjalistyczne badania psychologiczne oraz świadczy pomoc prawną w celu realizacji wspólnego interesu stron. W ramach struktur Centrum Porozumień prawnych funkcjonują: Klinika Rozwodowa, Osobno oraz Prywatny Zespół Specjalistów Sądowych “Audi et Vide”. http://www.centrumporozumien.pl


#RozwódToNieWojna to pierwsza tego typu kampania związana z problematyką rozwodu, który rokrocznie dotyka coraz większą liczbę małżeństw z różnym stażem. Celem kampanii jest rzetelne informowanie i szerzenie fachowej wiedzy. Kampania promuje dialog, szacunek i dążenie do uzgodnienia porozumienia. Ustami ekspertów Centrum Porozumień Prawnych – doświadczonych psychologów, prawników i certyfikowanych mediatorów – poruszane są istotne tematy związane z rozwodem: od zagadnień prawnych, poprzez etapy rozwodu, znaczenie mediacji, aż po kwestie emocji i relacji w rodzinie, ze szczególnym uwzględnieniem pozycji dziecka w sytuacji rozwodu rodziców. https://www.rozwodtoniewojna.pl


Kampania jest objęta honorowym patronatem Rzecznika Praw Dziecka.